Wypadki losowe się zdarzają i z tym nie możemy w żaden sposób polemizować. To coś, co po prostu się dzieje – czasem zupełnie bez naszego udziału. Zdarza się jednak, że taki wypadek losowy, może w znacznym stopniu utrudniać nam prawidłowe poruszanie się. Wówczas może być konieczna pomoc rehabilitanta, bądź też fizjoterapeuty – wszystko jest tutaj zależne od rodzaju kontuzji czy też urazu, którego doznaliśmy.
Nie zawsze jednak zakup sprzętu rehabilitacyjnego musi się wiązać z ogromnymi wydatkami. Oczywiście wszystko jest tutaj zależne od tego, co zaleci nam rehabilitant, natomiast na samym początku, nie powinniśmy zupełnie zakładać najgorszego scenariusza. Poza tym, artykuł ten tez w znacznym stopniu ma na celu rozprawienie się z mitem, który mówi o tym, ze sprzęt rehabilitacyjny zwykle jest ogromnych rozmiarów. Nie zawsze tak jest.
Za przykład, który potwierdza powyższą tezę, niech posłuży nam tutaj chociażby opaska rehabilitacyjna. Jest to bardzo mała, zupełnie nie inwazyjna rzecz, która tak na dobra sprawę, może być przechowywana choćby i w szufladzie. Mamy tutaj na myśli oczywiście sytuację w której opaska rehabilitacyjna już nie jest nam potrzeba. Innego rodzaju sprzętem rehabilitacyjnym, który także nie zajmuje dużo miejsca, są taśmy do tapingu. To bardzo przydatna rzecz, jeśli chodzi o wszelkiego urazy związane z prawidłowym funkcjonowaniem mięśni. Taśmy do tapingu najczęściej stosowane są wtedy, kiedy doznajemy różnego rodzaju nadwyrężeń związanych właśnie z prawidłowym funkcjonowaniem mięśni – czy to mięśni barków, czy też którejkolwiek partii nóg. Taśmy do tapingu, podobnie zresztą jak opaski rehabilitacyjne, możemy przechowywać nawet w szufladzie. Zajmują one bowiem bardzo mało miejsca a używać ich możemy wielokrotnie. Forma, w jakiej są one sprzedawane, pozwala na odpowiedni ich podział. Nie musimy na jeden raz zużywać całej taśmy. Możemy uciąć dokładnie tyle taśmy, ile w danej sytuacji jest nam potrzebne. To z kolei bardzo ekonomiczne podejście do sprawy.